Księga potworów  zostały napisana, aby ocalić od zapomnienia stwory,  których młodsze pokolenie już w ogóle nie zna, a starsze niemal nie  pamięta. Z opowieści usuwa się bowiem wszelkie  straszne  rzeczy, aby  nie wzbudzać strachu. Bo przecież strach jest niewłaściwy, nieładny i  nie wygląda dobrze na kartach książek. Ale jeśli nie będziemy mówić o  potworach, nie przypomnimy ich imion czy wyglądu, one znikną, a wraz z  nimi zniknie część naszej spuścizny kulturowej.	Przywołując cyklopy, wilkołaki, olbrzymy, harpie, syreny, nimfy czy  krasnoludy, opisując, gdzie mieszkają, jakie są, jakie mają zwyczaje,  nie tylko ocalamy je od zapomnienia, ale pielęgnujemy także bogatą  tradycję przekazów ludowych.
Egzemplarze powystawowe - mogą zawierać zbite rogi, rozdarcia, przybrudzenia, rysy.